W ciągu ostatnich trzech miesięcy brytyjska gospodarka odnotowała najniższy poziom wzrostu gospodarczego od kwietnia 2021 roku, powodem wyhamowania jest Omikron.
Przedstawiciele Confederation of British Industry (CBI) poinformowali w niedzielę, iż w ciągu ostatnich trzech miesięcy brytyjskie firmy zarobiły mniej pieniędzy, niż się spodziewano.
Miesięczny wskaźnik wzrostu CBI – oparty na kwartalnych stopach wzrostu producentów, detalistów i innych firm usługowych – spadł do +12 w styczniu z +21 w grudniu. Był to najniższy poziom odnotowany od kwietnia ubiegłego roku, a warto podkreślić, iż w tamtym czasie puby, restauracje i mniej istotne sklepy były w dużej mierze zamknięte.
Przedsiębiorcy zwracają uwagę na fakt, iż brytyjska gospodarka wróciła do poziomu sprzed pandemii dopiero w listopadzie ubiegłego roku, niestety w tym samym czasie do kraju dotarł Omikron wywołując kolejną falę zakażeń, co osłabiło kondycję wielu firm. „Branża usługowa poniosła największe konsekwencje wprowadzenia w życie rządowego planu B walki z koronawirusem, powrót restrykcji oznaczał gwałtowne ograniczenie działalności”, stwierdził ekonomista CBI Alpesh Paleja.
Negatywny wpływ na zachowanie konsumentów ma także galopująca inflacja. „Firmy będą musiały stawić czoła efektom zaciskania pasa, do czego już teraz przyznaje się wiele rodzin”, dodał ekspert.
Tymczasem w czwartek Bank Anglii ma podnieść stopy procentowe, po raz drugi w ciągu niespełna dwóch miesięcy, z 0,25% do 0,5%.
