Według oficjalnych danych w zeszłym roku przez La Manche przeprawiło się łodziami około 28 526 osób, w tym roku liczba ta może wzrosnąć niemal dwukrotnie, podaje związek zawodowy pracowników Border Force. Warto podkreślić też, że szacunki te sporządzono przez wybuchem wojny w Ukrainie.
W 2022 roku do Wielkiej Brytanii, małymi łodziami może dotrzeć nawet 60 000 nielegalnych imigrantów. Pracownicy Border Force podkreślają, że prognoza ta została opracowana jeszcze przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła exodus uchodźców z tego kraju.
Od stycznia tego roku, Cieśninę Kaletańską pokonało 2 100 osób, tylko w ciągu minionego tygodnia do łodzi siadło kilkaset imigrantów – pomimo zimna i niesprzyjających warunków. Funkcjonariusze Border Force nie mają wątpliwości, że gdy tylko pogoda się poprawi, w kierunku Wielkiej Brytanii wyruszą tysiące ludzi, tymczasem służba narzeka na starą flotę i braki sprzętowe.
Brytyjskie media donoszą jednak, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło przetarg na czarterowanie statku, który ma być wykorzystywany do transportu imigrantów zatrzymanych na wodach kanału. Home Office przeznaczył na ten cel 234 000 funtów. Urzędnicy odmówili komentarza w tej sprawie, nie wiadomo zatem czy procedura dotyczyła dodatkowego wsparcia dla Border Force czy miała na celu jedynie przedłużenie kontraktu podpisanego w poprzednim roku/latach.
„Mamy do czynienia z globalnym kryzysem imigracyjnym, obserwujemy gwałtowny wzrost przepraw ludzi małymi łodziami które wiążą się z ogromnym ryzykiem utraty zdrowia czy życia”, czytamy w oświadczeniu związkowców.
Minnie Rahman z Joint Council for the Welfare of Immigrants obwinia brytyjski rząd za tę sytuację. „Ludzie uciekający przed konfliktami i prześladowaniami powinni móc bezpiecznie docierać do celu swoich podróży. Teraz, gdy w Ukrainie trwa wojna, powinno to być oczywiste”.
„Gdyby rząd Wielkiej Brytanii poważnie podchodziłby do kwestii nielegalnych przepraw, przygotowałby nową, bardziej dostępną dla uchodźców ścieżkę ubiegania się o azyl, tylko w ten sposób zakończymy raz na zawsze proceder na La Manche”, dodała.
