W ostatnim czasie brytyjskie media informowały, że Pałac Buckingham nie zezwolił na to, by Książę Harry wziął udział w obchodach Dnia Pamięci w Londynie, co podobno bardzo zabolało wnuka Elżbiety II. Wszystko wskazuje jednak na to, że Harry spotkał się potajemnie z bratem Księciem Williamem. Panowie mieli spędzić wspólnie czas na mieście, bez żon.
W skutek opuszczeniu rodziny królewskiej i pandemii, Książę Harry nie widział bliskich od początku roku. Sussex’owie po raz ostatni pojawili się w Londynie 9 marca na obchodach uroczystości Dnia Wspólnoty Narodów.
14 listopada urodziny obchodził książę Karol, syn chciał wykorzystać te okazję do przylotu do kraju a przy okazji złożyć wieniec w Dniu Pamięci. Niestety Książę nie reprezentuje już rodziny królewskiej, dlatego Pałac Buckingham nie wyraził na to zgody.
„Harry był zdruzgotany, kiedy powiedziano mu, że wieniec nie zostanie złożony w jego imieniu w Cenotaph. Musi zrozumieć, co powiedziała mu babcia na początku Megxitu. Nie może być w połowie w rodzinie królewskiej, a w połowie poza nią. Spalił mosty i wydaje się, że nie może zaakceptować konsekwencji swoich czynów”, stwierdził Phil Dampier zajmujący się śledzeniem życia brytyjskich „Royalsów” amerykańskiemu portalowi New Idea.
Ten sam serwis twierdzi, że Harry znalazł jednak sposób by potkać się z Księciem Williamem. Bracia mieli wyjść na miasto ubrani dla niepoznaki na sportowo, panowie byli sami. Mieli wyjść razem na miasto, ubrani na sportowo. Nie towarzyszyły im żony. New Idea nie zdradza gdzie doszło do spotkania – w Wielkiej Brytanii czy w USA.
Rodzina królewska nie komentuje tych doniesień.
