To najtragiczniejszy incydent od początku kryzysu migracyjnego na La Manche – w wodach kanału, jednego dnia, zginęło 27 osób – wśród nich było pięć kobiet, w tym jedna w ciąży. Premier Johnson poinformował, że w związku z pogarszającą się sytuacją, Wielka Brytania zamierza rozmieścić swoje patrole wzdłuż francuskiego wybrzeża.
Nadmuchiwana łódź, którą podróżowali nielegalni imigranci wywróciła się niedaleko Calais, 27 osób straciło życie, dwie uratowano, francuskie służby aresztowały też czterech przemytników ludzi. Minister Spraw Wewnętrznych Francji Gerald Darmanin poinformował, iż trwa identyfikacja ciał.
„We should be making this a national day of mourning.”@TimNaorHilton of @RefugeeAction says the govt’s current migration policies „punish people rather than protect them”, adding that all this does is „play into the hands of people smugglers”.
Latest: https://t.co/ssptshHRQq pic.twitter.com/UT6iQkp5VM
— Sky News (@SkyNews) November 25, 2021
W związku z pogarszającą się sytuacją na La Manche, premier Boris Johnson odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Emmanuelem Macronem, podczas której szef brytyjskiego rządu zaproponował Francuzom pomoc w uszczelnieniu linii brzegowej po ich stronie. Podkreślił, że oba kraje muszą ściśle ze sobą współpracować, by rozwiązać kryzys migracyjny na kanale.
„Już w przeszłości wychodziliśmy z propozycją stworzenia wspólnych patroli, (…) myślę, że to rozwiązanie może pomóc. Naprawdę mam nadzieję, że Francuzi rozważą tę ofertę”, oświadczył Boris Johnson.
I am shocked, appalled and deeply saddened by the loss of life at sea in the Channel.
My thoughts are with the victims and their families.
Now is the time for us all to step up, work together and do everything we can to stop these gangs who are getting away with murder. pic.twitter.com/D1LWeoIFIu
— Boris Johnson (@BorisJohnson) November 24, 2021
Na razie obie strony potwierdziły jedynie zacieśnienie współpracy w celu ścigania gangów przemytników ludzi.
W ostatnich miesiącach kryzy na La Manche pogłębia się, zaś działania władz w Paryżu i w Londynie nie przyniosły spodziewanych efektów. Brytyjskie media przypominają, że rząd Johnsona przekazał Francuzom 54 miliony funtów na zwiększenie liczby patroli po tamtej stronie, jak widać przemytnicy skutecznie je omijają.
“When you’re looking at Channel crossings, we have really never seen a year quite like this.”
Sky’s @EdConwaySky takes a closer look at the numbers of people attempting to cross to the UK by boat.
Read more: https://t.co/CjY1a6nEDh pic.twitter.com/vXqPFb2uwN
— Sky News (@SkyNews) November 25, 2021
Tymczasem prezydent Macron poinformował, iż planuje zwrócić się do Brukseli z prośbą o wysłanie sił Frontexu (Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej), na francuskie wybrzeże.