Parlamentarna Komisja ds. Zdrowia i Opieki Społecznej ostrzega – pracownicy NHS i opieki społecznej są u granic wytrzymałości. Presja jakiej doświadczają od ponad roku w miejscu pracy, może doprowadzić do masowych odejść w niedalekiej przyszłości i załamania systemu.
Obecna kondycja pracowników NHS i opieki społecznej, stanowi poważne zagrożenie dla przyszłości tych usług, można przeczytać w najnowszym raporcie parlamentarnej Komisji ds. Zdrowia i Opieki Społecznej. Posłowie zaapelowali do rządu o natychmiastowe podjęcie kroków mających na celu wsparcie pracowników tych dwóch kluczowych w czasie pandemii sektorów usług publicznych. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni czy opiekunowie społeczni to obecnie grupy najbardziej dotknięte wypaleniem zawodowym, wielu pracowników rozważa więc odejście lub wcześniejsze przejście na emeryturę.
W dokumencie można znaleźć również informacje z których wynika, że brytyjska służba zdrowia wymagała pilnych zmian w wielu obszarach jeszcze przed wybuchem pandemii.
W trakcie prac nad raportem deputowani wysłuchali przedstawicieli wszystkich środowisk pracowniczych NHS i opieki, i tak Royal College of Nursing (RCN) zwrócił uwagę na rosnący brak pielęgniarek, na początku 2020 roku w Wielkiej Brytanii brakowało około 50 000 sióstr. A to tylko jeden z wielu przykładów braków kadrowych, które w dużym stopniu przyczyniły się do zwiększenia presji na pracowników NHS, co ostatecznie doprowadziło do ich przeciążenia – zarówno fizycznego jak i psychicznego.
Z kolei Skills For Care szacuje, że w roku finansowym 2019/2020, aż 7,3% stanowisk w opiece społecznej nie było obsadzonych, to około 112 000 wakatów.
„Obecny kryzys nie zostanie rozwiązany bez opracowania długoterminowego planu zatrudnienia nowych osób w NHS. Sposób, w jaki służba zdrowia podchodzi do planowania zatrudnienia siły roboczej, jest nieprzejrzysty”, czytamy w raporcie.
„Oczywiste jest to, że w tej kwestii głównym wyznacznikiem była dostępność środków na opiekę zdrowotną i społeczną, a nie faktyczne potrzeby Trustów”, dodano.
„Wypalenie siły roboczej w systemach NHS i opieki społecznej rodzi obecnie duże zagrożenie dla przyszłego funkcjonowania obu usług. Personel spotyka się z niedopuszczalną presją i z przewlekłym, nadmiernym obciążeniem pracą, zidentyfikowanym jako kluczowy czynnik wypalenia”, podsumował poseł Partii Konserwatywnej i były minister zdrowia, Jeremy Hunt, który jest przewodniczącej Komisji.