Ponad 7 milionów mieszkańców Anglii, żyje na obszarach najbardziej zagrożonych występowaniem indyjskiego wariantu koronawirusa, liczba ta wzrosła aż czterokrotnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Wiele z tych regionów ma niski poziom wyszczepienia przeciwko Covid-19.
Jak wynika z najnowszych danych NHS England, znaczna część z ponad siedmiu milionów osób żyjących na obszarach o wysokim ryzyku zakażenia się indyjskim wariantem to jednocześnie ludzie pochodzący z uboższych części kraju, gdzie poziom zainteresowania szczepieniami jest niski.
Na terenach, które w pierwszych tygodniach czerwca odnotowały 100 lub więcej przypadków zakażenia koronawirusem na 100 000 mieszkańców, żyją dokładnie 7 136 244 osoby. Najgorsza sytuacja w dalszym ciągu panuje w dystrykcie Blackburn with Darwen w hrabstwie Lancashire, 7 czerwca odnotowano tam 667 przypadków infekcji na 100 000 mieszkańców.
Z kolei we wszystkich 18 lokalnych jednostkach podległym Blackburn with Darwen Borough Council, wskaźnik zakażeń wynosi co najmniej 231 na 100 000 osób, w East Darwen rekordowe 1 208 na 100 000.
31% obszarów borykających się z wariantem Delta, znajduje się w najbardziej zubożałych częściach Anglii. 6 z 10 najbardziej zagrożonych regionów ma wskaźniki szczepień poniżej średniej krajowej. Na przykład w Central Blackburn, wśród osób w wieku powyżej 30 lat wynosi on 76,4%, podczas gdy średnia krajowa dla tej grupy wiekowej to 87,5%. Podobny problem obserwuje się w East Darwen, Wensley Fold i Little Harwood.
Rośnie również liczba chorych na Covid-19 przyjmowanych do szpitali na terenie Blackburn with Darwen, w okresie od 27 kwietnia do 8 czerwca wzrosła ona dwukrotnie, choć w porównaniu do poprzednich fal pandemii, to nadal niski wynik.
Wariant Delta odpowiada już za 90% infekcji wykrywanych obecnie na Wyspach.
