Atak na synagogę w USA: Zatrzymani brytyjscy obywatele wypuszczeni na wolność

Jak informuje brytyjska policja, dwóch nastolatków zatrzymanych w Manchesterze po sobotnim ataku na synagogę w USA, wyszło z aresztu. Nieletnim nie postawiono żadnych zarzutów.

Po tym jak w sobotę w amerykańskiej miejscowości Colleyville, 44-letni obywatel Wielkiej Brytanii przeprowadził atak na synagogę, w niedzielę wieczorem na terenie Anglii zatrzymano dwóch nastolatków mogących posiadać informacje na temat incydentu jak również samego terrorysty. Po dwóch dobach od aresztowania, funkcjonariusze Greater Manchester Police wypuścili na wolność obydwu zatrzymanych.

W międzyczasie oficerowie Counter Terror Policing North West, przeszukali wytypowane w toku śledztwa mieszkanie w północnym Manchesterze, o szczegółach akcji służby nie informują mediów.

„Minionej nocy rozmawialiśmy z kolegami prowadzącymi śledztwo w USA, jesteśmy z nimi w stałym kontakcie”, oświadczył zastępca komendanta Greater Manchester Police policji Dominic Scally.

Tymczasem The Sky News podaje, iż brytyjskie służby bezpieczeństwa, w tym MI5, obserwowały Malika Faisala Akrama już w drugiej połowie 2020 roku, istniało bowiem podejrzenie, iż mężczyzna może stanowić zagrożenie dla społeczeństwa, 44-latek był podejrzany o terroryzm islamski.

Akram pochodził z Blackburn w Lancashire, w latach 1996-2012 trzykrotnie trafiał do więzienia za szereg przestępstw, w tym za wywołanie zamieszek z użyciem przemocy, nękanie i kradzieże. Do USA wyjechał 2 stycznia tego roku, tam też kupił broń użyciem której groził czwórce swoich zakładników. Brytyjczyk został zastrzelony przez FBI po około 10 godzinach od rozpoczęcia ataku.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%