Tytuł MasterChefa to marzenie wielu kucharzy-amatorów, ale to Oli Juszkiewicz udało się wyjść z zacisza domowej kuchni i to marzenie spełnić . Tradycyjne smaki Mazur z nowoczesnym twistem zdobyły podniebienia jurorów w 9. edycji kulinarnego show.
Ola ma 28 lat i mieszka w Giżycku. Na co dzień zajmuje się edukacją ekologiczną, ale w ostatnim czasie skupiała się też na zupełnie nowym projekcie. Oprócz nagrody pieniężnej, jaka przypada za wygraną w MasterChefie, drugą nagrodą, równie ważną, jeśli nie ważniejszą dla uczestników jest kontrakt na wydanie własnej książki kucharskiej. Przepisy Oli inspirowane jej rodzinnymi stronami są już dostępne w jej autorskiej książce „Po pierwsze tradycja”.
„Kuchnia polska jest zaskakująca, pełna smaków i wariacji… Chciałam zaakcentować moją przynależność do jednego z najpiękniejszych miejsc w Europie – Warmii i Mazur. Dlatego właśnie znajdziecie w tej książce wiele przysmaków z tego regionu”.– komentuje Ola.
Podczas niedzielnego finału Ola oraz Sylwia Garska-Chmarycz stanęły do ostatecznej walki o tytuł 9. MasterChefa Polski. Finalistki miały do przygotowania menu degustacyjne, składające się z 3 dań. Mimo wspólnej pasji do gotowania, która zapoczątkowała przyjaźnią Olę i Sylwię, na talerzach uwidoczniły się ich odmienne charaktery.
Lekkie, sensualne i nowoczesne menu Oli okazało się tym mistrzowskim. Na przystawkę Ola zaproponowała ravioli z kalarepy, następnie węgorza na plincu ze staromazurskim sosem piwnym jak danie główne. Ucztę smaków zakończył fenomenalny deser w postaci kresowych serniczków z cynamonem, śliwkami i musem różanym . “ To jest kompletnie bombastyczny deser!” skomentowała Magda Gessler, zachwycając się słodkim zwieńczeniem menu. Przepis na ten wyjątkowy deser znajdziecie poniżej.
Kresowe serniczki z cynamonem, śliwkami i musem różanym
- twaróg półtłusty
- jaja
- cynamon
- kasza manna
- cukier
- olej
- śliwki węgierki
- woda brzozowa
- woda różana
- masło
- mąka ziemniaczana
-Przygotuj serniczki: 300 g twarogu półtłustego dokładnie wymieszaj z 1 jajkiem, łyżeczką cynamonu i ok. 30-40 g kaszy mannej. Dodaj cukru według uznania. Gotową masę serową smaż na patelni z olejem na średnim ogniu do uzyskania złotego koloru.
5-6 śliwek węgierek pokrój na cząstki, następnie przełóż do rondelka i zalej ok. 500 ml wody brzozowej. Gotuj przez ok. 5 min, aż owoce będą miękkie ale nie rozgotowane. Gotowe śliwki przełóż do innego naczynia, ale tak by woda brzozowa z sokiem śliwkowym została w rondelku.
Mus różany: rondelek z sokiem śliwkowym postaw ponownie na gaz. Dodaj 5 łyżek wody różanej i podgrzej ale nie dopuść by płyn się zagotował. Dodaj ok. 2 łyżek masła i wymieszaj do uzyskania klarownego różowego płynu. dodaj ok. pół łyżeczki mąki ziemniaczanej i energicznie mieszaj cały czas trzymając płyn na gazie do momentu aż płyn zacznie gęstnieć i uzyska konsystencję musu.
Różany mus wylać na głęboki talerz, następnie ułożyć na nim serniczki. wszystko przykryć gotowanymi w wodzie brzozowej śliwkami i posypać pokruszonym twarogiem.