Branża paliwowa oskarża rząd o nieudolność w walce z kryzysem

Przedstawiciele koncernów paliwowych uważają, że działania rządu podjęte w celu rozwiązania kryzysu na stacjach, są nieudolne. Priorytety Downing Street nie pokrywają się z realnymi potrzebami – grzmią podkreślając, że w Londynie, South East i na wschodzi Anglii, wciąż brakuje benzyny i oleju napędowego.

Kryzys paliwowy trwa od ponad dwóch tygodni i choć widać stopniową poprawę sytuacji, nadal istnieją regiony, w których trudno o paliwo. Największe braki występują w South East gdzie poziom zapasów utrzymuje się poniżej 20%. W Londynie i wschodniej Anglii są one nieco wyższe – od 20% do 40%. Reszta Anglii, Walia, Szkocja i Irlandia Północna wróciły do normalnego poziomu zapasów paliw – powyżej 40%.

Z najnowszych danych wynika, że 12% stacji w Londynie i na południowym wschodzie nadal nie ma paliw, 17% ma tylko jeden rodzaj.

W celu rozwiązania problemu, w poniedziałek do akcji ruszyło wojsko, żołnierze przejęli dostawy paliw między innymi na terenie Londynu, mimo to Petrol Retailers Association (PRA) uważa, że wiele cysterny wysyłanych jest do „niewłaściwych części kraju”. Prezes stowarzyszenia – Brian Madderson twierdzi również, że niezależni sprzedawcy detaliczni, których reprezentuje, nie mają wiedzy na temat ustaleń omawianych podczas spotkań rządu z przedstawicielami przewoźników i koncernów naftowych. „Nie informuje się nas kiedy będą dostawy oraz według jakiego klucza ustalane są dalsze kroki”, mówił.

„Polityka rządu w sprawie ustalania priorytetów w walce z kryzysem paliwowym jest nieudolna”, dodał.  

Madderson przypomniał także, że w chili obecnej w jego branży nie obowiązują przepisy dotyczące konkurencji, które zawieszono w celu umożliwienia współpracy między przedsiębiorstwami, decyzję tę nazwał „nieudanym eksperymentem”, który należy jak najszybciej zakończyć. „Nadszedł czas, aby rząd przywrócił dyscyplinę rynkową, to wystarczy by paliwo trafiało tam, gdzie go nie ma a nie tam, gdzie wskażą najwięksi gracze na rynku”, skwitował.

Problemy brytyjskiej branży paliw utrzymują się od 25 września, wtedy średnie zapasy spadły do poziomu 15%, dzień wcześniej sprzedaż wzrosła o 80%.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%