Był minister zdrowia ma problemy ze znalezieniem nowego zajęcia

Po skandalu obyczajowym Matt Hancock zrezygnował ze stanowiska ministra zdrowia pod koniec czerwca tego roku. Polityk wycofał się z brytyjskiej sceny politycznej na wiele tygodni aż w ubiegłym tygodniu pochwalił się w mediach społecznościowych propozycją nowej pracy. Hancock został specjalnym doradcą ONZ ds. Afryki, do jego zadań miało należeć między innymi wspieranie tamtejszych władz w ożywianiu lokalnej gospodarki. Niestety tego samego dnia opublikowano raport dotyczący działań Downing Street w trakcie pandemii, dodajmy bardzo krytyczny raport. ONZ wycofało ofertę pracy.

W połowie czerwca brytyjskie media obiegło zdjęcie ówczesnego ministra zdrowia z jego asystentką w niedwuznacznej sytuacji, para obejmowała się i całowała w gabinecie Hancocka. Po licznych naciskach ze strony mediów i opozycji szef resortu przyznał, że naruszył restrykcje epidemiczne i upuścił rząd.

Od tamtej pory Matt Hancock stał się jednym z brytyjskich posłów, nie udzielał się publicznie nie był aktywny w mediach społecznościowych…do ubiegłego tygodnia. Wtedy też na Twitterze zamieścił kopię listu podpisanego przez przewodniczącą Komisji Gospodarczej ONZ ds. Afryki – Verę Songwe, która zaprosiła go współpracy. Nowa funkcja nie była opłacana ale za to bardzo prestiżowa. Pod postem gratulacje złożyli najważniejsi ministrowie rządu Borisa Johnsona, w tym Liz Truss, Michael Gove i Nadine Dorries.

Niestety w tym samym dniu parlamentarna komisja opublikowała swój raport dotyczący działań Downing Street w czasie pandemii. „Początkowa reakcja brytyjskiego rządu na pandemię koronawirusa była jednym z najgorszych błędów w dziedzinie zdrowia publicznego w historii, co kosztowało życie tysięcy ludzi”, czytamy w dokumencie, który nie zostawił suchej nitki nie tylko na ministrach ale też naukowcach doradzających premierowi. Warto podkreślić, że w czasie pandemii, brytyjskim resortem zdrowia kierował Matt Hancock.

Po zapoznaniu się z zapisami raportu, czołowe postaci świata biznesu oraz polityki w Afryce a także brytyjska opozycja wyraziły swój sprzeciw wobec nominacji Hancocka, ONZ wycofało ofertę.  

Były minister zdrowia tłumaczy, że nie może zostać specjalnym doradcą Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Afryki gdyż nadal zasiada w Izbie Gmin a to kłóci się z przepisami ONZ.

Brytyjskie media przypominają jednak, że w 2012 roku podobną ofertę objęcia stanowiska specjalnego wysłannika ONZ otrzymał były premier Gordon Brown, był wtedy czynnym posłem. Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że Hancock po raz drugi słono zapłacił za swój romans, zwłaszcza, że jego doświadczenie zawodowe jest ogromne. Na początku kariery pracował jako ekonomista w Banku Anglii, a następnie starszy doradca ekonomiczny, szybko przeszedł jednak do Ministerstwa Finansów gdzie ściśle współpracował z ówczesnym Kanclerzem Skarbu George’em Osborne’em.

Od 2013 do 2015 roku pełni funkcję wiceministra Department for Business, Innovation and Skills. Kolejne lata to kolejne ministerialne teki, Hancock był członkiem gabinetów Davida Camerona, Theresy May i Borisa Johnsona.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%