Jak wynika z najnowszych danych, główny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) spadł w lipcu do poziomu 2%. To dobra wiadomości dla brytyjskich konsumentów – w czerwcu tego roku wyniósł on rekordowe 2,5 %.
W ostatnich miesiącach, inflacja na Wyspach rosła w tempie niespotykanym od lat. Wskaźnik cen towarów i usług konsumenckich – The Consumer Prices Index (CPI), w maju wyniósł 2,1 % a w czerwcu już 2,5 %, obecnie wynosi on 2 %. Dla porównania, w marcu było to 0,7 %.
Wiosną inflację napędzał wzrost cen żywności w sklepach ale też gotowych posiłków i napoi podawanych w restauracjach i pubach. Podrożało paliwo, używane samochody a przede wszystkim odzież i obuwie.
Zdaniem ekspertów obserwowany obecnie spadek inflacji był spowodowany spadkami cen odzieży i obuwia, które zazwyczaj w okresie letnim idą w dół w związku z licznymi wyprzedażami. Trend ten zrównoważył gwałtowny wzrost cen w transporcie. Podwyżki na kolei (w skali roku) są najwyższe od 10 lat.
Comparing inflation rates for June 2021 (the latest month for which comparisons for all areas were available):
▪️US is 6.4%
▪️UK is 2.4%
▪️euro area is 1.9%— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) August 18, 2021
.@jathers_ONS added: (3/3) pic.twitter.com/7SfuuOWg43
— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) August 18, 2021
Obecny poziom inflacji mieści się w ramach tak zwanego celu inflacyjnego Banku Anglii (BoE), który wynosi 2 %. Ekonomiści uważają jednak, że w nadchodzących miesiącach inflacja na Wyspach znów wzrośnie, Bank Narodowy prognozuje, że pod koniec roku może osiągnąć poziom 4 %.