Dziś II półfinał Eurowizji 2021 z udziałem Polski. Nasz reprezentant, Rafał Brzozowski z utworem „The Ride”, wystąpi jako 6-ty w kolejności. Przy tej okazji przypominamy polskie występy w historii Konkursu Piosenki Eurowizji. A nie była to droga usłana różami… Od naszego debiutu w 1994 roku Polska wzięła udział w konkursie 22 razy, z czego 14 razy udało nam się zaśpiewać w finale konkursu.
1994 – Edyta Górniak – To nie ja – 2. miejsce
Chyba nie moglibyśmy sobie wymarzyć lepszego debiutu. Edyta Górniak w Dublinie zachwyciła europejską publiczność i głosujących jurorów. Ostatecznie „To nie ja” z tekstem Jacka Cygana zajęła 2. miejsce w konkursie. Do dziś nikt nie pobił tego wyniku!
1995 – Justyna Steczkowska – Sama – 18. miejsce
Z perspektywy czasu eurowizyjny występ Justyny Steczkowskiej robi spore wrażenie. Niestety piosenka „Sama” wydaje się zbyt trudna i za mało komercyjna na taki konkurs. Wokalizy Justyny są jednak zachwycające.
1996 – Katarzyna Kowalska – Chcę znać swój grzech – 15. miejsce
W 1996 roku Polskę miała reprezentować laureatka telewizyjnej „Szansy na sukces” Violetta Brzezińska. Ostatecznie TVP postanowiła postawić na popularną już wówczas Kasię Kowalską.
1997 – Anna Maria Jopek – Ale jestem – 11. miejsce
W 1997 roku wielu spekulowało, że Polskę będzie reprezentować Natalia Kukulska z piosenką „Powieki kryją świat”. TVP postawiła jednak na debiutantkę – Annę Marię Jopek. Czas pokaże, że to jeden z lepszych polskich występów w historii konkursu i piosenka, która stała się sporym przebojem w dorobku wokalistki.
1998 – Sixteen – To takie proste – 17. miejsce
W drugiej połowie lat 90-tych grupa Sixteen szturmem wdarła się na szczyty list przebojów z piosenkami „Twoja lawa” czy „Obudź we mnie Wenus”. Nie udało im się jednak odnieść sukcesu na Eurowizji. Po występie w Birmingham Renata Dąbkowska, solistka zespołu, określiła eurowizyjną przygodę jako klęskę. Grupa wkrótce się rozpadła.
1999 – Mietek Szcześniak – Przytul mnie mocno – 18. miejsce
W 1999 roku postanowiono zmienić sposób wyboru reprezentanta – najpierw wybrano piosenkę, później artystę. Postawiono na kompozycję Seweryna Krajewskiego „Przytul mnie mocno”, a w przesłuchaniach wzięli udział m.in Andrzej Piaseczny czy Kasia Stankiewicz. Ostatecznie do Jerozolimy pojechał Mietek Szcześniak.
2001 – Piasek – 2long – 20. miejsce
Zmiany w eurowizyjnym regulaminie umożliwiły Polsce pierwszy konkursowy występ w języku angielskim. Przed wyjazdem do Kopenhagi Piasek uchodził za jednego z najpopularniejszych polskich wokalistów, z wieloma przebojami na koncie. Piosenka „2long” nie przypadła jednak do gustu europejskiej publiczności, a w pamięci pozostało jedynie futro ostentacyjnie zrzucone na scenie. Piasek otrzymał wówczas antynagrodę dla najgorzej ubranego artysty na Eurowizji.
2003 – Ich Troje – Keine Grenzen – 7. miejsce
W 2003 roku TVP postanowiła zorganizować po raz pierwszy Krajowe Eliminacje, w których wzięli udział tak popularni artyści jak Wilki, Blue Cafe, IRA czy Varius Manx. Preselekcje wygrała grupa Ich Troje z piosenką nawołującą do pokoju i zaprzestania wojen na świecie. Podczas głosowania Ich Troje dostało 12-tkę z Niemiec, a także 10-tki z Austrii i Malty.
2004 – Blue Cafe – Love song – 17. miejsce
W kolejnych Krajowych Eliminacjach wzięli udział m.in Łzy, Alicja Janosz, Marcin Rozynek, Goya czy Golden Life. Tym razem telewidzowie postawili na łódzką grupę Blue Cafe. Po Eurowizji polskie media krytykowały poziom konkursu jak i polski występ. Tatiana Okupnik po głosowaniu internautów stała się drugim polskim wykonawcą z nagrodą dla najgorzej ubranego artysty na Eurowizji.
2005 – Ivan i Delfin – Czarna dziewczyna – 11. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Na fali popularności piosenki „Czarne oczy” zespół Ivan i Delfin postanowił zgłosić się do wewnętrznych selekcji zorganizowanych przez TVP. Komisja konkursowa postanowiła, że to piosenka „Czarna dziewczyna” będzie reprezentować Polskę na Eurowizji w Kijowie. Wybór ten wywołał sporo kontrowersji w mediach. Ostatecznie zespół zdobył 11. miejsce w półfinale, a awansu zabrakło 4 punktów.
2006 – Ich Troje – Follow my heart – 11. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Zespół Ich Troje w powiększonym składzie postanowił jechać do Aten, żeby poprawić swój wynik osiągnięty w Rydze. Tym razem skończyło się gorzej. Zespół zajął 11. miejsce w półfinale, a do awansu zabrakło 6 punktów.
2007 – The Jet Set – Time to party – 14. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Duet The Jet Set miał już na koncie przebój „How many people” kiedy zdecydował się startować w krajowych eliminacjach do konkursu Eurowizji. Po wygraniu preselekcji z piosenką „Time to party” zaprezentowali się w Helsinkach. Jednak występ „w stylu Moulin Rouge” nie przypadł do gustu europejskiej publiczności.
2008 – Isis Gee – For a life – 10. miejsce w półfinale, 24. miejsce w finale
Amerykanka Isis Gee wygrała krajowe selekcje do Eurowizji pokonując m.in Nataszę Urbańską, Afromental czy Queens. W półfinale konkursu piosenka „For a life” zdobyła tzw. „dziką kartę” od jurorów, dzięki czemu mogła ponownie zabrzmieć w finale. Ostatecznie zajęła przedostatnie miejsce w finale Eurowizji w Belgradzie.
2009 – Lidia Kopania – I don’t wanna leave – 12. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Faworytką w polskich eliminacjach w 2009 roku była Kasia Skrzynecka z piosenką „Amazing”, ale została zdyskwalifikowana za złamanie regulaminu. Ostatecznie do Moskwy pojechała Lidia Kopania. Kolejna ballada z Polski nie zdobyła serc eurowizyjnej publiczności i jurorów. „I don’t wanna leave” skończyło na 12. miejscu i nie awansowało do finału.
2010 – Marcin Mroziński – Legenda – 13. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Udziału Marcina Mrozińskiego w krajowych eliminacjach domagali się fani konkursu, którzy wysłali w tej sprawie specjalną petycję do TVP. Telewizja przyznała wokaliście „dziką kartę”. Marcin wygrał preselekcje i wyjechał na Eurowizję do Oslo. Niestety w półfinale zajął 13. miejsce, a „Legenda” nie awansowała do finału.
2011 – Magdalena Tul – Jestem – 19. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Magdalena Tul i jej „Jestem” były typowane do awansu do finału Eurowizji w Dusseldorfie. Niestety występ półfinałowy nie poszedł po myśli wokalistki, która wystąpiła jako pierwsza i miała problemy techniczne. Po słabym rezultacie artystki TVP na 2 lata zrezygnowała z udziału w konkursie.
2014 – Donatan & Cleo – My Słowianie – We are Slavic – 8. miejsce w półfinale, 14. miejsce w finale
W 2014 roku TVP postanowiła wrócić na Eurowizję i postawiła na wybór wewnętrzny. Do Kopenhagi wyruszyli Donatan & Cleo z piosenką, która od miesięcy była sporym przebojem w Polsce. Występ wywołał sporo kontrowersji, ale spodobał się europejskiej publiczności. Biorąc pod uwagę tylko głosy widzów Polska w finale zajęła 5. lokatę!
2015 – Monika Kuszyńska – In the name of love – 8. miejsce w półfinale, 23. miejsce w finale
W 2015 roku Telewizja Polska znów postawiła na wybór wewnętrzny. Piosenka „In the name of love” została napisana na Eurowizję przez Monikę Kuszyńską i jej męża Kubę Raczyńskiego, a inspiracją był slogan konkursu w Wiedniu „building bridges”.
2016 – Michał Szpak – Color of your life – 6. miejsce w półfinale, 8. miejsce w finale
Żeby pojechać na Eurowizję do Sztokholmu Michał Szpak musiał w krajowych eliminacjach pokonać m.in Edytę Górniak czy Margaret. Występ Michała to jednak prawdziwy sukces w historii polskich startów. Jego piosenka zdobyła w finale 222 punkty w głosowaniu widzów (3. miejsce). Znacznie niżej ocenili go jurorzy przyznając mu tylko 7 punktów. W podsumowaniu Polska skończyła na 8. miejscu w finale.
2017 – Kasia Moś – Flashlight – 9. miejsce w półfinale, 22. miejsce w finale
W kolejnych krajowych eliminacjach o reprezentowanie Polski ubiegali się m.in Lanberry, Rafał Brzozowski czy Paulla. Zwyciężyła Kasia Moś z piosenką „Flashlight”. Zakwalifikowanie się do finału Eurowizji w Kijowie, było 4-tym z rzędu awansem Polski do finału.
2018 – Gromee & Lukas Meijer – Light me up – 14. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
Pogodna i energetyczna piosenka „Light me up” wydawała się pewniakiem w kwestii awansu do finału Eurowizji w Lizbonie. Ostatecznie Gromee i Lukas Meijer skończyli swoją eurowizyjną przygodę na 14-tym miejscu w pófinale. Wielu oceniało, że powodem braku awansu jest nieczyste wykonanie piosenki przez szwedzkiego wokalistę.
2019 – Tulia – Fire of love – 11. miejsce w półfinale, brak awansu do finału
W 2019 roku Telewizja Polska postawiła na wewnętrzny wybór spośród nadesłanych piosenek. Wybrano grupę Tulia, która w 2018 roku wygrała opolskie Premiery z piosenką „Jeszcze Cię nie ma”. Eurowizyjna propozycja „Fire of love” otarła się o finał. Do awansu zabrakło zaledwie kilku punktów.
2020 – Alicja Szemplińska – Empires – konkurs został odwołany
W 2020 roku widzowie telewizyjnej „Szansy na sukces” wybrali Alicję Szemplińską z utworem „Empires” jako polską reprezentantkę na Eurowizji w Rotterdamie. Z powodu pandemii Covid-19 konkurs został jednak odwołany, a Alicji nie dane było wystąpić na eurowizyjnej scenie.
2021 – Rafał Brzozowski – The Ride
Rafał Brzozowski próbował swoich sił w krajowych eliminacjach do Eurowizji już w 2017 roku. Wtedy się jednak nie udało. Tym razem TVP postanowiła wybrać Rafała wewnętrznie jako reprezentanta Polski. „The Ride” to piosenka napisana przez szwedzkich twórców, nawiązująca do stylistyki z lat 80-tych. Czy spodoba się Europie? Okaże się już dziś wieczorem podczas II półfinału konkursu w Rotterdamie.
Już w najbliższą sobotę 22 maja od 16 do 19 na antenie Radia PRL specjalne wydanie programu Marcin Śpiewa z Gwiazdami: Eurovision 2021 PRE PARTY. Tuż przed finałem Eurowizji gościem Marcina Wolniaka będą uczestnicy tegorocznego konkursu, a także loża ekspertów i komentatorów. Nie zabraknie największych eurowizyjnych przebojów. Zapraszamy!
Oprac. MW
