Ewa Farna od dziecka pasjonowała się muzyką i doskonale wiedziała, że zajmie ona szczególne miejsce w jej dorosłym życiu. Piosenkarka od wielu lat obecna jest zarówno na polskiej, jak i czeskiej scenie muzycznej. Zdaje się, że Europa zaczęła robić się zbyt ciasna dla ogromnego talentu wokalnego, a artystka spogląda już na przechodniów na słynnym, nowojorskim Times Square! Znamy szczegóły!
Ewa Farna od lat nie zwalnia tempa i wciąż nagrywa nowe utwory. Jej ostatni singiel pt. „Ciało” nie przeszło bez echa. Wokalistka porusza w nim tematykę samoakceptacji oraz wyrozumiałości. Mówi o tym, jak ważne jest poczucie własnej wartości:
Chodzi o celebrowanie ciała pod względem jego funkcjonowania, a nie tylko estetyki, do której nas świat mocno pcha. Po tym, jak moje ciało przyniosło na świat nowe życie, zyskałam do niego jeszcze większy szacunek, jestem pełna podziwu za to, co potrafi. Moje ciało bywało gnębione przez innych i nawet się wstydzę, że czasami w nie zwątpiłam. Moje, chociaż nie szczupłe nogi doprowadziły mnie aż tutaj, na barkach też coś już tam udźwignęłam, więc jestem tak normalnie wdzięczna. Całe życie ciało będzie się zmieniać, zmiana to jedyne, na co możemy liczyć
Ewa Farna
Ogromne zdjęcie Ewy Farny, które ozdobiło nowojorski Times Square, to efekt kampanii Spotify Equal. Tym samym serwis streamingowy promuje wokalistki z różnych europejskich krajów, wśród nich także Brodka, czy reprezentantka Francji na Eurowizji 2021 Barbara Pravi.
Ewa nie kryła zadowolenia i całą sytuację skomentowała na swoim instagramowym koncie:
Ciało, wreszcie nie chcieli go zmniejszać… W takich wypadkach lubię jak jest grubo
Ewa Farna
Oprac. MM