Media na całym świecie obiegła dziś sensacyjna wiadomość, że Spencer Elden złożył pozew przeciwko grupie Nirvana. 30-latek twierdzi, że zespół wykorzystał bez zgody jego wizerunek na okładce albumu Nevermind, gdy miał zaledwie cztery miesiące. Elden oskarża muzyków o promowanie dziecięcej pornografii.
Album Nirvany Nevermind został wydany 24 września 1991 roku i był drugim albumem studyjnym w dyskografii grupy. Komercyjny sukces albumu to zasługa przede wszystkim hitowej piosenki Smells Like Teen Spirit, pierwszego singla z płyty. Album sprzedał się w nakładzie 26 milionów egzemplarzy, z czego w samych Stanach Zjednoczonych sprzedało się ponad 10 milionów płyt. Magazyn Rolling Stone umieścił Nevermind na 17. miejscu w rankingu 500 najlepszych albumów wszech czasów. W historii popkultury zapisała się także okładka płyty, która przedstawia 4-miesięczne dziecko pływające nago w basenie, podczas gdy banknot dolarowy wisi przed nim na wędkarskim haczyku. Do sesji doszło ponieważ ojciec Eldena był przyjacielem fotografa. Rodzina niemowlęcia za 15-sekundowe zanurzenie dziecka w basenie otrzymała ponoć 200 dolarów.
Dziś 30-letni Spencer Elden twierdzi, że zespół Nirvana naruszył federalne prawo dotyczące pornografii dziecięcej. Uważa też, że jego rodzice nigdy nie podpisali zgody na wykorzystanie zdjęcia. W pozwie złożonym w sądzie federalnym w Los Angeles Elden zaznacza, że jego imię, nazwisko i wizerunek na zawsze będą już powiązane z komercyjnym wykorzystaniem seksualnym, którego doświadczył jako nieletni.
Spencer Elden żąda od 17 oskarżonych po 150 tysięcy dolarów zadośćuczynienia albo procedu przed ławą przysięgłych. Wśród pozwanych znajdują się byli członkowie grupy Nirvana, zarządzający majątkiem Kurta Cobaina, ale także firmy fonograficzne, które zarabiały na fotografii.
Warto podkreślić, że Spencer Elden do tej pory wielokrotnie odtworzył kultowe zdjęcie z okładki Nevermind, by uczcić kolejne rocznice wydania tego ikonicznego albumu. Na sesjach zdjęciowych ubrany był jednak w szorty.
Oprac. MW