Książę Sussex złożył wniosek z prośbą o sądową kontrolę zgodności z prawem, decyzji podjętej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii, w sprawie policyjnej ochrony dla niego i jego rodziny podczas ich pobytu w kraju. Urzędnicy nie zgadzają się na to by Harry płacił z własnej kieszeni za obstawę państwowych funkcjonariuszy.
Książę miał złożyć wniosek do brytyjskiego sądu z prośbą o rozstrzygnięcie kwestii jego ochrony, w czasie pobytu w Wielkiej Brytanii, Sussex argumentuje swoje działania tym, iż zamierza odwiedzić kraj z całą rodziną. „Nie są w stanie wrócić do domu, ponieważ jest to zbyt niebezpieczne”, oświadczył prawnik Księcia. Przypomniał, iż podczas ostatniej wizyty w Londynie – latem 2021 roku, samochód Harry’ego był ścigany przez paparazzi, po opuszczeniu imprezy charytatywnej na której się pojawił.
Wnuk Elżbiety II twierdzi, iż prywatna agencja bezpieczeństwa, z usług której korzysta w USA nie ma uprawnień do prowadzenia działalności poza granicami Stanów Zjednoczonych, ani też dostępu do informacji wywiadowczych, które są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa rodzinie Sussex. „Wielka Brytania zawsze będzie domem księcia Harry’ego i chce, aby jego żona i dzieci były tu bezpieczne”, powiedział prawnik Księcia.
„Brak ochrony policyjnej wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem osobistym, dodał.
Książę Harry i Księżna Meghan stracili prawo do policyjnej ochrony po rezygnacji z pełnienia obowiązków starszych członków rodziny królewskiej. Para uważała wtedy, iż Home Office w dalszym ciągu powinno zapewniać im bezpieczeństwo, ministerstwo było innego zdania.
„Książę po raz pierwszy zaproponował, że osobiście zapłaci za ochronę Metropolitan Police dla siebie i swojej rodziny w styczniu 2020 roku. Ta oferta została odrzucona”, oświadczył prawnik.
Za ochronę wnuka brytyjskiej Królowej i jego rodziny, nie chciał też zapłacić ówczesny prezydent USA Donald Trump, w ostateczności Sussex’owie zmuszeni byli wynająć prywatną firmę.
Po wyprowadzce do Stanów Zjednoczonych, Książę podpisał lukratywne umowy z Netflix i Spotify, jak twierdzi zrobił to głównie po to by móc opłacić prywatnych ochroniarzy.
„Książę wciąż jest gotów pokryć koszty ochrony, aby nie obciążać brytyjskiego podatnika. Jego cel jest prosty – zapewnić sobie i swojej rodzinie bezpieczeństwo podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, aby jego dzieci mogły poznać jego ojczyznę”, dodał prawny przedstawiciel wnuka Królowej.
