Co roku nad brzegami Tamizy gromadziły się tłumy by podziwiać fajerwerki, sylwestrowy pokaz po raz pierwszy odwołano w ubiegłym roku z powodu lockdownu, w tym roku również się on nie odbędzie – z „powodu niepewnej sytuacji epidemicznej”. Wiadomo za to, że londyńczycy będą mogli przywitać Nowy Rok na ulicach stolicy, ratusz opracowuje plan imprezy.
W ostatnich dniach coraz głośniej słychać ostrzeżenia brytyjskich ekspertów przed podwójną pandemią. Szacuje się, że tej zimy liczba zachorowań na grypę gwałtownie wzrośnie, a jeśli dodamy do tego wciąż rosnący poziom infekcji wywołanych koronawirusem, to ostrożność, zwłaszcza podczas imprez masowych, jest wskazana. Do takich wniosków doszli właśnie urzędnicy londyńskiego ratusza, ale choć pokaz sztucznych ogni został odwołany już drugi raz z rzędu, to w przeciwieństwie do ubiegłego roku mieszkańcy Londynu i turyści będą mogli wspólnie powitać 2022 rok. Londyński Sylwester ma odbyć się na Trafalgar Square.
„W tym roku, tak jak zawsze, Londyn powita Nowy Rok w spektakularny sposób (…) rozważanych jest wiele nowych, ekscytujących opcji. Dalsze szczegóły dotyczące tegorocznych obchodów Sylwestra zostaną ogłoszone w odpowiednim czasie”, poinformował rzecznik burmistrza.
Pierwszy sylwestrowy pokaz sztucznych w Londynie miał miejsce w 1999 roku. Zainteresowanie tym widowiskiem rosło z każdym rokiem, aż w 2014 roku stało się imprezą biletowaną w której bierze udział około 100 000 osób.