Rada Gminy Luton zatwierdziła przedstawione jej przez władze lotniska, plany zwiększenia jego przepustowości. Tymczasem rząd zapowiedział wszczęcie dochodzenia w tej sprawie – zdaniem urzędników zmiany niekorzystnie wpłyną na środowisko naturalne.
Właściciel piątego co do wielkości portu lotniczego na terenie Wielkiej Brytanii – firma Luton Rising chce, aby port obsługiwał 19 milionów pasażerów rocznie – obecnie przyjmuje 18 milionów.
Rada Gminy Luton już poparła ten plan, zatwierdziła także dokumentację dotyczącą zmiany dopuszczalnego poziomu hałasu oraz jego oddziaływania na klientów portu a także mieszkańców.
I tu pojawił się problem – Department for Levelling Up, Housing and Communities (DLUHC) nie zgadza się na zmiany. Urzędnicy ministerstwa uważają, że zwiększenie przepustowości obiektu negatywnie wpłynie na środowisko naturalne, a Wielka Brytania ma ściśle określone, dodajmy też ambitne, cele klimatyczna na kolejne lata.
„Aby rozważyć wszystkie istotne aspekty proponowanego rozwoju portu, sekretarz stanu Michael Gove postanowił przeprowadzić w tej sprawie dochodzenie”, czytamy w piśmie przesłanym do władz Luton.
Rząd ma prawo do wglądu do dokumentów, które zatwierdzają władze lokalne oraz do podejmowania ostatecznej decyzji w drażliwych sprawach. Zazwyczaj dzieje się tak w przypadku inwestycji, której skutki mogą oddziaływać poza obszar na którym jest prowadzona, lub gdy stoi ona w sprzeczności z polityką Downing Street.
London Luton Airport Operations – firma zarządzająca lotniskiem wydała w tej sprawie oświadczenie.
„Porty lotnicze są ważnym czynnikiem umożliwiającym wzrost gospodarczy, dlatego ważne jest, abyśmy mogli zmaksymalizować potencjał lotniska. Nasz plan pozwoliłby osiągnąć ten cel – a mowa o długoterminowym ożywieniu, które wesprze lokalną gospodarkę i stworzy miejsca pracy po największym w historii brytyjskiego lotnictwa kryzysie wywołanym pandemią”.
„Plan ten nie wpłynie na nasze inne cele, którymi są osiągnięcie neutralności węglowej dla naszych operacji do 2026 roku i osiągnięcie zerowej emisji netto do 2040 roku”, czytamy w piśmie.
