Dyfed-Powys Police poinformowała o śmierci kolejnej uczestniczki spływu na rzece Cleddau w południowo-zachodniej Walii, do tragedii do szło w ubiegłą sobotę. Służby zatrzymały także kobietę podejrzaną o rażące zaniedbania organizacyjne, które mogły doprowadzić do śmierci czwórki wioślarzy.
Grupa wioślarzy uprawiających paddleboarding trenowała na rzece Cleddau w Haverfordwest w Pembrokeshire, w wyniku niekorzystnych warunków kilkoro uczestników wyprawy wpadło do wody, pozostali usiłowali ratować kolegów w efekcie czego na miejscu zginęły trzy osoby – Morgan Rogers z Cefn Coed (24 lata), Nicola Wheatley z Pontarddulais w Swansea (40 lat) i Paul O’Dwyer z Sandfields – były żołnierz i ojciec trójki dzieci, który stracił życie usiłując wydostać z wody koleżanki.
Trzecia poszkodowana – 41-letnia Andrea Powell z Bridgend trafiła do szpitala, w sobotę policja poinformowała o jej śmierci.
W takcie akcji ratunkowej, służby wyciągnęły z wody także pięć innych osób, ich stan nie zagrażał życiu. Wszyscy uczestnicy spływu byli członkami South Wales Paddle Boarders i Salty Dog Co.
W toku śledztwa policja postawiła mieszkance południowej Walii zarzut zabójstwa w skutek rażących zaniedbań organizacyjnych. Po przesłuchaniu kobietę zwolniono do domu.
