Funkcjonariusz Essex Police chciał kupić dom, umówił się więc na oglądanie jednego z budynków wystawionych na sprzedaż, który wpadł mu w oko. Na miejscu okazało się, że właściciel nieruchomości przerobił garaż na plantację konopi.
Policjant który szukał dla siebie nowego lokum, oglądał w ostatni weekend dom w okolicy Colchester, wszystko szło po jego myśli ale do czasu gdy wszedł do garażu, tam ku swojemu zdumieniu, znalazł domową plantację konopi. Rośliny których wartość po wysuszeniu i przygotowaniu do sprzedaży szacowana jest na 20 000 funtów, zarekwirowano następnego dnia.
„Kiedy próbujesz sprzedać swój dom, a agent nieruchomości przyprowadza funkcjonariusza policji po służbie, lepiej usunąć konopie”, żartowały służby prasowe Essex Police publikując wpis na stronie jednostki.
Właściciel domu nie został aresztowany, policja zamierza jednak przesłuchać go w najbliższym czasie, wtedy okaże się jakie usłyszy zarzuty.