Przedstawiciele angielskich samorządów poinformowali, że w nadchodzącym roku zabraknie środków na remonty części dróg, Ministerstwo Transportu tnie bowiem środki na ten cel.
Stowarzyszenie Samorządów Lokalnych – The Local Government Association (LGA) podało, że łączna kwota pieniędzy, które rząd planuje przeznaczyć na utrzymanie dróg lokalnych to 1,39 mld funtów, w poprzednim roku było to 1,78 mld funtów. Każda rada w Anglii otrzyma ostatecznie 1,2 mln mniej. W przeliczeniu na konkretne inwestycje, obcięte fundusze pozwoliłyby na załatanie ponad 9,5 miliona dziur lub wybojów w jezdniach.
Councils have seen a 22% drop in funding for local road maintenance this year – which could’ve fixed almost 10 million potholes across the country.
Councils must be provided necessary funding to tackle the £10bn backlog of road repairs. #SpendingReview 👇https://t.co/4QPtYK6Vrg
— Local Government Association (@LGAcomms) October 9, 2021
Rozwścieczone władze lokalne wytknęły tymczasem premierowi jedną z jego przedwyborczych obietnic z 2019 roku, zapisaną w manifeście Partii Konserwatywnej. Walcząc o stanowisko premiera, Boris Johnson obiecał samorządom 2 miliardy funtów na „największy w historii kraju program naprawy dróg lokalnych”.
LGA apeluje do Ministerstwa Skarbu o wykorzystanie przeglądu wydatków państwa, który zakończy się 27 października, do znalezienia brakujących pieniędzy na drogi. Co więcej samorządy domagają się dodatkowo zwiększenia środków na ten cel o 500 milionów funtów w skali roku.
„Rady robią co mogą, aby nasze drogi były bezpieczne i odporne na warunki atmosferyczne, wykonując remonty tak szybko jak to możliwe. Jednak aby usunąć aktualne zaległości w tym obszarze, potrzebowalibyśmy 10 miliardów funtów, same prace trwałyby ponad dekadę”, stwierdził David Renard z Local Government Association.
„Żeby móc rozpocząć duże inwestycje drogowe, potrzebujemy gwarancji ze strony rządu w postaci długoterminowego zobowiązania finansowego”, dodał.
„Pandemia mocno opóźniła wiele prac, ale pora zakasać rękawy. Nie bez znaczenia jest tu również fakt, że w ostatnich latach najwięcej pieniędzy przeznaczono na drogi główne, zapominając chyba, że te lokalne są w fatalnym stanie”, przyznał Jack Cousens z Automobile Association – AA.