W Londynie odbyła się pierwsza rozprawa dotycząca ochrony Sussex’ów na terenie UK

W High Court odbyła się pierwsza rozprawa z powództwa Księcia Sussex’a, który domaga się od brytyjskiego rządu wydania zgodny na opłacenie z własnej kieszeni policyjnej ochrony, w czasie pobytu jego i jego rodziny na terenie Wielkiej Brytanii. Home Office stoi na stanowisku, że Harry i Meghan nie mają do tego prawa.

Po rezygnacji Sussex’ów z funkcji starszych członków rodziny królewskiej, para straciła prawo do policyjnej obstawy opłacanej przez brytyjskich podatników, mimo to Harry i Meghan uważają, że tylko ta forma ochrony pozwoli im poczuć się bezpiecznie w Wielkiej Brytanii, są gotowi za to zapłacić.

Harry podkreśla, że w USA zatrudnia firmę, która odpowiada za bezpieczeństwo jego rodziny, jednak nie ma ona uprawnień do prowadzenia działalności za granicą, ani co istotne dla Księcia, dostępu do informacji wywiadu.

Home Office stoi jednak na stanowisku, że bez względu na to kto zapłaci, brytyjska policja nie może zapewnić Sussex’om bezpieczeństwa, gdyż nie są już pracującymi członkami rodziny królewskiej. Gdyby doszło do takiego precedensu, państwowe służby zostałby zdegradowane do roli prywatnej firmy ochroniarskiej.

Nie widząc innego wyjścia Sussex pozwał brytyjski rząd, w piątek w Londynie odbyła się pierwsza rozprawa w tej sprawie. Książe nie pojawił w High Court osobiście, reprezentowała go Shaheed Fatima.

„Powód nie czuje się bezpiecznie w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę ustalenia dotyczące jego bezpieczeństwa, które przyjęto w czerwcu 2021 roku, a które obowiązują w dalszym ciągu”, mówiła prawniczka.

„Wielka Brytania zawsze będzie jego domem, oczywiste jest to, że chce wrócić do kraju by spotkać się z rodziną i przyjaciółmi oraz wspierać organizacje charytatywne, które są bliskie jego sercu”, przekonywała.

Obawy Księcia o swoje bezpieczeństwo na terenie Wysp, nasiliły się po incydencie do którego doszło w Londynie latem 2021 roku. Książę przyjechał wtedy do kraju na odsłonięcie pomnika Diany, w trakcie tej wizyty paparazzi mieli podążać za jego autem. Harry porównał to zdarzenie do sytuacji, która doprowadziła do śmierci jego matki.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oczekuje, że sąd odrzuci roszczenia Sussex’a, choć jednocześnie podkreśla, że kwestia ochrony osobistej Księcia jest nadal rozważana przez władze brytyjskie ze względu na jego „wyjątkowy status”. Ostateczna decyzja ma być uzależniona od powodu jego wizyty w Wielkiej Brytanii oraz funkcji, które będzie pełni w tym czasie.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%