Transport for London informuje że od 7 czerwca na ulice Londynu wrócą elektryczne hulajnogi. Wypożyczalnie e-scooter’ów wezmą udział w rządowym eksperymencie który ma potrwać rok, po tym czasie zapadnie ostateczna decyzja o wycofaniu tych pojazdów lub dopuszczeniu ich do ruchu.
Za niespełna miesiąc mieszkańcy Londynu będą mogli ponownie poruszać się po mieście elektrycznymi hulajnogami, zarówno po drogach publicznych jak i ścieżkach rowerowych. Eksperyment, który ma pomóc rządzącym w ustaleniu stopnia zagrożenia jakie stwarzają te jednoślady, przeprowadzony zostanie w kilku gminach Londynu i potrwa dwanaście miesięcy.
Osoba chcąca wypożyczyć pojazd będzie musiała przejść e-learningowy kurs bezpiecznej jazdy oraz posiadać aktualne prawo jazdy na samochód, motocykl lub motorower. Transport for London apeluje by podczas korzystania z jednośladu chronić głowę kaskiem, choć nie jest to obowiązkowe.
Dodatkowo pojazd ma mieć włączone tyle i przednie światła cały czas zaś maksymalna prędkość którą będzie można poruszać się po Londynie to 12,5 mili na godzinę. Koszty wypożyczenia elektrycznej hulajnogi nie są na razie znane, w innych miastach cenniki wyglądały następująco: zdjęcie blokady – 1 funt, minuta jazdy – od 14 do 20 pensów.
Podobne rozwiązania zastosowano już 40 innych miastach w całym kraju, tymczasem rząd wciąż rozważa możliwość zalegalizowania elektrycznych hulajnóg. Decyzja ta odkładana jest w czasie, między innymi ze względu na silny opór ze strony przeciwników tego typu pojazdów. I nic w tym dziwnego, w samym Londynie zatrzymano wiele osób, które jeździły e-hulajnogą chodnikiem lub pod wpływem alkoholu, media na bieżąco informowały też o wypadkach i kolizjach z ich udziałem. Głośnym echem odbiła się między innymi wiadomość o śmierci gwiazdy YouTube, Emily Hartridge, która zginęła w lipcu 2019 roku w południowo-zachodnim Londynie jadąc prywatną e-hulajnogą. Miesiąc wcześniej w Leicester chłopczyk został potrącony przez e-scooter, doznał pęknięcia czaszki.
Jak podaje stacja The Sky News, od marca 2020 roku do marca tego roku, rannych zostało 70 osób, w tym 11 poważnie, w skutek wypadku z udziałem e-scooter’a. Nie wiadomo ilu z tych ludzi było użytkownikami pojazdów a ilu przypadkowymi ofiarami.
Zgodnie z obowiązującym obecnie na Wyspach prawem, jazda prywatnymi elektrycznymi hulajnogami po publicznych drogach i ścieżkach rowerowych, jest zabroniona, można się nimi poruszać wypożyczonym sprzętem, wyłącznie na trenie miast biorących udział w rządowym eksperymencie.