Tragedia rozegrała się w St Helens w hrabstwie Merseyside. Dziewczynka została zaatakowana przez zwierzę w domu, pies był członkiem rodziny od zaledwie tygodnia. Obrażenia dziecka były na tyle rozległe, iż nie udało się go uratować.
Funkcjonariusze Merseyside Police, zostali wezwani do nieruchomości przy Bidston Avenue w St Helens, około godziny 15:50 w poniedziałek. Zgłoszenie dotyczyło ataku psa na małe dziecko, zwierzę należało do mieszkającej pod tym adresem rodziny.
Na miejsce wysłano także służby medyczne, rany 17-miesięcznej dziewczynki były rozległe i ciężkie, po przewiezieniu do szpitala dziecko zmarło.
Pies został przekazany policji a następnie uśpiony, policja czeka na wyniki badań, które pozwolą określić przynależność psa do określonej rasy (Od 1991 roku w Wielkiej Brytanii obowiązuje zakaz posiadania niebezpiecznych pas psów, takich jak pitt bull, dog argentyński).
„Rodzice dziewczynki i dalsza rodzina są całkowicie zdruzgotani, nasi psycholodzy zapewniają im fachowe wsparcie”, oświadczyła inspektor Lisa Milligan.
„W chwili obecnej możemy powiedzieć, że pies został kupiony przez rodzinę zaledwie tydzień temu, funkcjonariusze usiłują dotrzeć do poprzednich właścicieli w celu ustalenia jego historii oraz pochodzenia”.