![](https://prl24.co.uk/wp-content/uploads/2022/02/partygate-metropolitan-police-przeslucha-ponad-50-osob.jpg)
Detektywi prowadzący śledztwo w sprawie 12 imprez, które miały się odbyć w siedzibie premiera w czasie blokady kraju, rozpoczną przesłuchania osób biorących w nich udział jeszcze w tym tygodniu. Tymczasem media dotarły do zdjęcia premiera z jednego ze spotkań.
Operation Hillman – bo taki kryptonim nadano toczącemu się śledztwu, nabiera tempa. Scotland Yard poinformował, iż jeszcze w tym tygodniu funkcjonariusze skontaktują się z osobami, które później zostaną przesłuchane, mowa o ponad 50 pracownikach Downing Street 10, którzy mieli uczestniczyć w wydarzeniach objętych dochodzeniem.
Osoby te zostaną najpierw poproszone o pisemne złożenie wyjaśnień. „Dokument ten ma formalny status prawny i należy go wypełnić. Każda z poproszonych o to osób musi wyjaśnić dlaczego wzięła udział w przyjęciu/przyjęciach w ciągu siedmiu dni. W większości przypadków kontakt odbywa się za pośrednictwem poczty elektronicznej”, informuje rzecznik Metropolitan Police.
W tym samym czasie, media ujawniły zdjęcie z jednej z imprez, widać na nim premiera w towarzystwie dwóch innych osób, na stole leżą chipsy i alkohol, jeden ze współpracowników Johnsona ma zawieszoną na szyi choinkową ozdobę.
All Boris Johnson and Tory party photos so far – from No 10 garden to Xmas lockdown bashhttps://t.co/XmVCNcMkDF
— The Mirror (@DailyMirror) February 9, 2022
Dziennikarze Daily Mirror, którzy dotarli do fotografii, twierdza, iż wykonano ją podczas świątecznego przyjęcia 15 grudnia 2020 roku, w tym czasie w Londyn był objęty ograniczeniami covid’owymi poziomu 2.
„What do we see in that picture? We see a prime minister on a virtual quiz night for 10 to 15 minutes to thank his staff.”
Nadhim Zahawi says Boris Johnson was “respecting the lockdown rules” when he appeared on a virtual quiz night.#Phillips: https://t.co/42GLMvF9tC pic.twitter.com/pPVQBBPafp
— Trevor Phillips on Sunday (@RidgeOnSunday) December 12, 2021
Stołeczna policja wydała oświadczenie w tej sprawie w którym sugeruje, iż pojawienie się nowego dowodu zmienia ocenę tamtego zdarzenia. „Nasi funkcjonariusze uznali wcześniej, bazując na dostępnych wówczas dowodach, że podczas spotkania nie doszło do niczego, co wskazywałoby na złamanie przepisów prawa karnego. Ta ocena jest teraz poddawana przeglądowi”.
Jeżeli śledczy uznają, iż 15 grudnia złamano prawo, również to zdarzenie zostanie objęte śledztwem.